Na dachu przymocowała matę, którą wykłada się brzegi stawów w ogródkach.
Na niej posadziła rojnik i od razu zmienił sie charakter karmnika.
Na koniec dodała, że chyba jest z nią coś nie tak, bo kupuje róże w kolorze poduszek. Hmmm ja tak nie uważam.
Violcio11
Violcio11
8 komentarzy:
Przemiana rewelacyjna :) jak i sposób doboru kolorystycznego róż
Pozdrawiam serdecznie
fantastyczny pomysł....!
świetna przemiana :)bardzo pomysłowa i nietypowa:)podoba mi sie..i to bardzo:)
dobór róż do wnetrza również:))
serdecznie pozdrawiam
Ogród na dachu w miniaturze. Super!
:D
Pozdrawiam serdecznie
Nettika, cicha, martar, Zielicha-fajnie, ze Wam sie podoba. Ole bedzie sie na pewno cieszyc.
Pomysłowa ta Twoja Ola :-))))) nie ma co:-)
A że róże w kolorze poduszek???? Jedne i drugie bardzo ładne.
Pozdrawiam serdecznie
ciekawy pomysł, zastanawiam się tylko czy te roślinki nie będą miały tam za mało ziemi, za sucho? ale jak się rozrosną to będzie bardzo ładnie :)
zachwyciły mnie twoje pamiątkowe serwetki z wcześniejszego posta i sztućce też masz b. ładne... ja też pracuję nad serwetkami ze swoimi inicjałami i wiem ile to roboty (a potem i tak nie do końca jestem usatysfakcjonowana i robię od nowa)
pozdrawiam :)
No proszę, jaka z Ciebie pomysłowa kobietka! W życiu bym na to nie wpadła, będzie pięknie wyglądać jak rojniki wszystko zarosną!Serdecznie pozdrawiam i życzę udanego weekendu!
Prześlij komentarz