niedziela, 14 kwietnia 2013

Kolejny prezent

Zrobiłam koleżance naszyjnik. Bardzo lubi turkus więc korale są w tym kolorze.


Opis wykonania znalazlam na blogu Sabine Lippert.


Wstawiając te zdjęcia do bloga, zauważyłam, że w jednym elemencie podwinął się rożek. Wygląda jakby go brakowało, ale tylko się zagiął. Niestety nie mogę powtórzyć zdjęcia, bo naszyjnik jest już u koleżanki.

Życzę Wam miłej niedzieli.


Violcio

poniedziałek, 25 marca 2013

Szaleństwa przyrody.


Zdjęcia z mojego ogródka. Takich sopli jeszcze nie widziałam.







Pojawiła się nadzieja....Krokusy nieśmiało wyglądają spod śniegu.





A jak u was z pogodą i przygotowaniami do świąt?

Violcio


czwartek, 21 marca 2013

Dla koleżanki.


Zrobiłam koleżance bransoletkę. 



Ma już wisiorek kulkę, a ta bransoletka uzupełnia komplet.


Tak wygląda u mnie za oknem. Czy to się nigdy nie skończy?



Moich bratkow już nie widać.


Pozdrawiam Was.

Violcio

niedziela, 17 marca 2013

Kwiat w dom, słońce w dom.

Na przekór pogodzie trochę kwiatów.
 Kupiłam pełne narcyzy i przesadziłam do szklanych wazonów.
                                       Chociaż w ten sposób sciągam trochę słońca do domu.




Mam nadzieję, że choć trochę widać ich urodę na zdjęciach.





Pozdrawiam Was serdecznie.


Violcio



niedziela, 10 marca 2013

Nowe hobby.

Odkryłam w sobie Kopciuszka :-)). Sprawia mi wielką przyjemność nadziewać drobniutkie koraliki i robić 
z nich biżuterię.





Rozpoczęlam od kulek-wisiorków. Są łatwe. Robi je się bardzo szybko, bo perły są dość duże (6mm).





Obdarowałam nimi połowę moich znajomych i już mi się znudziła ich produkcja. Przeszłam do bardziej ambitniejszych prac, które pokażę następnym razem.






Wczoraj rano wystawiłam kwiaty przed dom, a wieczorem zasypał nas śnieg i był mróz!!!




Pozdrawiam Was serdecznie.

Violcio


sobota, 23 lutego 2013

Zarękawki.


Podczas mojej abstynencji blogowej niewiele robiłam. Brakowało po prostu motywacji.
Najczęściej dłubałam jakieś drobiazgi oglądając równocześnie telewizję.




Zrobiłam zarękawki (nie wiem jak inaczej je nazwać). Lubię tę część garderoby i noszę często do pracy pod żakiet.





Taśmę przyszyłam ręcznie, przeźroczystą nitką.





Ciężkie mam początki z blogowaniem. Dużo zapomniałam. Nie mogę sobie poradzić z formatem bloga. Nie podoba mi się obecna szata graficzna. Nie wiem jak zrobić, żeby wpis nie zachodził na boczny pasek z listą blogów. Chciałabym również powiększyć format zdjęć. Czy możecie mi w tym pomóc? 


Violcio

piątek, 22 lutego 2013

Ostatnia szansa.

Nie pisałam cały rok cały czas myśląc o dalszym blogowaniu.
Daję sobie ostatnią szansę do powrotu. Mam nadzieję, że mi się uda :-).






Za oknami znowu śnieg, ale w ogrodzie już się coś dzieje. Ja też już mam wiosnę bo jestem zwolenniczką chińskiej medycyny, kuchni pięciu przemian itp. Wedlug tych zasad wiosna zaczyna się w połowie lutego. Nasz organizm też w tym casie reaguje i zmienia swój puls. 


Zimę pożegnałam jak zwykle w Alpach.


Pozdrawiam Was serdecznie.

Violcio