piątek, 7 maja 2010

Gdy nikomu się nie podoba.

Co robią osoby z mojego otoczenia, gdy mają rzeczy, które im się nie podobają? Przynoszą je do mnie, ale od początku.

Moja szwagierka pracuje jako pomoc lekarska. Pewien pacjent, w dowód wdzięczności, przyniósł kilka dni temu do gabinetu dwie figury. Pani doktor, mimo że słynie z "dziwnego" gustu stwierdziła, że ich nie chce. Nikomu z zatrudnionych tam osób też się nie podobały. Moja szwagierka wpadła więc na pomysł, żeby mi je podarować. Jak przewidziała, ucieszyłam się z prezentu.



Figury są wysokie- 60 cm. Ubrane są w papierowe ubrania. Nie widziałam jeszcze takich nigdzie. Oczywiście podobają mi się. Poniżej pokazuję ich zbliżenie.





Postawiłam je przy wejściu do pokoju stołowego. Tak dla żartu pytam się każdego nowego gościa co
 o nich sądzi.



A Wam jak się podobają ?

Pozdrawiam sedecznie.
Violcio11

17 komentarzy:

13ka pisze...

Fajowe ... tylko nie kumam po co koleś zafarbował sobie włosy na niebiesko???

pozdrawiam

gina pisze...

niepowtarzalne ,też nigdy takich nie widziałam
pozdrawiam serdecznie

violcio11 pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Atena pisze...

Fajny ten grajek i tancerka.
Dosyc duze te figury,ale Ty znalazlas im dogodna miejscowke.
Pozdrawiam cieplutko.

ika pisze...

Przyznam, że dość oryginalny prezent :)
Ciekawe co one przedstawiają, czy są odziane w stroje ludowe??
Pozdrawiam

lambi pisze...

Ja bym je wstawiła do kanciastego wiklinowego koszyka z jakimś czymś imitującym łąkę. Ona by biegła po łące a on jej przygrywał ;)
Pozdrawiam

aagaa pisze...

No super! Też jeszcze takich nie widziałam!
Pozdrawiam

Aga robie-bo-lubie pisze...

Z bliska zyskują. Ciekawi mnie z czego są zrobione. Jeśli to plastik, to lipa ;) A jeśli inne bardziej "artystyczne" tworzywo, to może to co warte jest? ;)

Alexa pisze...

Skłaniam się ku wypowiedzi lambi. Ta parka kojarzy mi się z wiejskim, sielskim klimatem. Może postaw między nimi wiklinowy koszyk wypełniony słomą w formie gniazdka? A w gniazdku ptaszyna :)
A może ja już bredzę, bo jest po 1 w nocy! ;)
Piszesz, że ubrania są z papieru? Niesamowite!
Miłego weekendu Violciu :)

Monika Mota Zakrzewska pisze...

Są bardzo ciekawe i mało spotykane. Zdaje mi się, że mają sporo lat. No chyba, że nastała nowa moda w figurach. Takie figurki były popularne w XIX w, zwłaszcza, gdy były jeszcze dodatkowo ożywiane. Miały np. ruchome ręce, żeby nimi poruszać ( napęd różny, albo jedną nogę.
Właśnie dlatego mi się podobają, bo pachną dawną epoką.
Ciekawa jest zwłaszcza dziewczyna, której suknia cały czas zdaje się być w ruchu.

Imoen pisze...

Oryginalne figurki! Pierwszy raz takie widzę.

Pozdrawiam.

Penelopa pisze...

Niezłe oryginały z tych postaci. Też się zastanawiam z jakiego tworzywa jet wykonane ciało???
Faceta wysłałabym do fryzjera, żeby wrócił ze stonowanym bardziej kolorem włosa ;)

violcio11 pisze...

13ka- ha ha chcial byc oryginalny
gina-tez Cie pozdrawam
Atena- milo mi, ze Tobie tez sie podobaja
ika- to chyba jakies stroje cyganskie
lambi- fajny pomysl nie wpadlam na to
aagaa- tez Cie pozdrawiam
Aga-robie-to-co-lubie- glowa i rece sa dosc ciezkie. Wyglada mi na odler wipsowy.
Alexa- tak zrobie jak radzisz nie wpadlam na to.
Mota- nie sa stare, ale ,mi one rowniez takie starodawne przypominaja i chyba wlasnie dlatego je lubie
Imoen- cieze sie, ze Ci sie podobaja
Penelopa-glowa i rece to chy´ba gips, cialo jest miekkie iwyczuwa sie konstrukcje z drutu.

bestyjeczka pisze...

O kurczę mnie zatkało! Oryginalnie to mało powiedziane ;-P Niesamowite są, trochę "biały słoń", kłopotliwy, jeżeli nie ma się na nie pomysłu.

Dagi Mara pisze...

Pomasl z koszykiem podoba mi sie, zrob cos tak na "wiejski uroki rozumiesz, swojski klimat...
Orginal!
Pozdrawiam Cie!

Unknown pisze...

dla mnie ok,lubię "inności" :))

Qra Domowa pisze...

przepraszam za szczerość,ale wyrzuć je i zakop w ogrodzie!!!!okropność