Czekam na Olę.
Tak podałam jajka na twardo.Posilone i pełne energii, zaczęłyśmy od oklejania miseczek podartym na kawałki papierem śniadaniowym.
Przed klejeniem trzeba owinąć miseczki folią. Po wyschnięciu, wyciąga się miseczki.
Gotowe !Potem robiłyśmy wieńce na drzwi wejściowe. Gdy były już gotowe, zrobiło nam się ich szkoda wystawiać na wiatry i słotę więc powiesiłyśmy je wewnątrz. 
Wieniec Oli.
Mój jest w formie jajka.
Wieniec Oli.
Mój jest w formie jajka.Podczas pracy wymieniałyśmy się pomysłami które oczywiście skrzętnie zapisywałyśmy. Pełne motywacji rozstałyśmy się poźnym popołudniem.
Do następnego razu!
Violcio11
4 komentarze:
pieknie nakryty stol..mmm..az kawki bym sie napila...jajeczko taqk podane wyglada baardzooo apetycznie,,(kiedys chyba przy okazji gosci skorzystam z pomyslu;;))
miseczki wygladaja super...
ale te wience so SUPERASNIE...SLICZNIE ...tak nie wiele trzeba aby byl tak swietne efekt..gratuluje pomyslowosci:)
pozdrawiam
Fajne pomysły i na pewno świetnie się przy tym bawiłyście. Wianki piękne!
Zachwyciła mnie również skrzynia z poprzedniego posta - gratuluję!!!
Pozdrawiam serdecznie!
Pięknie nakryty stół.Dojrzałam tez szklany świecznik.Uwielbiam je.
Ciekawy pomysł na miseczki.No i wieńce fajne.Super pomysł z bluszczem i piórkami..
Pozdrawiam Cie serdecznie
martar-dziekuje. Galazki pochodza z mojego ogrodka.
magoda-tak, zabawa byla wysmienita, pozdrawiam rowniez
aagaa-pozdrawiam Cie rowniez. Bluszcz to moja ulubiona roslina do dekoracji
Prześlij komentarz