Sobotę wyobrażałam sobie zupełnie inaczej. Niestety padał deszcz więc chciałam wyrasować uprane rzeczy i trochę uprządkować ubrania. Takie tam najzwylkejsze obowiązki. Wyszło z tego pięciogodzinne sprzątanie i nowa organizacja garderoby. Najbardziej "wyżyłam" się na tych stojących wszędzie pudełeczkach i szkatułkach na biżuterię. Żadnego systemu i przejżystości!
Pozbyłam się więc szkatułek, a na ich miejsce wstawiłam etażerkę i stojaczki.
Niczego nie przerabiałam i nie malowałam, ponieważ chciałam natychmiast mieć porządek!
Etażerkę kupiłam niedawno z przeznaczeniem na taras. Wylądowała w garderobie w roli pojemnika na biżuterię.
Stojaczki są od kompletów kuchennych z łyżkami, nabierkami i innymi "ustrojstwami". Nigdy ich nie używałam w kuchni, bo nie lubię jak za dużo rzeczy stoi na wierzchu. Nie wyrzuciłam ich jednak i teraz się przydały.
Wiem, że niejedna z Was najpierw by wszystko pomalowała i ładnie ozdobiła, ale ja musiałam mieć natychmiastowy efekt. Teraz mogę od razu znależć potrzeby dodatek do garderoby.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Violcio11
28 komentarzy:
Ja ostatnio w ten sam sposób powiesiłam na jakimś tam szklanym kielichu swoje kolce, które walały się WSZĘDZIE!
A aranżacja i malowanki z czasem, ważne, że zapanował ład, o to chodziło!
Pozdrawiam gorąco!
ja też muszę pomyśleć nad jakimś stojakiem na biżu, bo w pudełkach, szkatułkach ciężko mi cokolwiek znaleźć.
Super pomysły ;)
Buziaki
Pomysłowo i porządnie. Fajny pomysł z kuchennymi stojaczkami na sztućce.
Pozdrawiam serdecznie
Ten weekend chyba wiele z nas przeznaczyło na porządki. Twoje to sama przyjemność a i efekty urocze.
Nie noszę biżu, więc nie mam TAKICH zbiorów :), coś tam posiadam ale mieści mi się wszystko w malej komódce z pozytywką.
Ja sprzątałam piwnicę do gołych ścian, szarpiąc się ze starymi półkami. Mam odciski ale za to już dziś, kupię kłódkę i wstawię nowy regał na całkiem pokaźną już ilość słoiczków :)
pozdrawiam
ps
paterki zazdroszczę a jakże
To chyba nasz najwiekszy problem; gdzie przechowywac nasze skarby. Moznaby wiele wyzucic, ale skoro sie czlowiek rekodzielem para, wiec wszystko przeciez moze sie przydac. A najczesciej jest tak, ze stoi to to gdzies latami i kurz na tym osiada wydajac sie nikomu na nic niepotrzebne, a jesli tylko wyrzucisz to dwa tygodnie pozniej okauje sie ze akurat w tej chwili byloby jak znalazl...ehhh...
Chyba wszystkie kobitki tak maja ;) pozdrawiam, u nas tez szaro i buro jan poczatkiem listopada
Ja tez swoja biżu trzymam w szkatułkach, zwłaszcza kolczyki bo wisiory zawiesiłam na drzwiach od szafy, przykrecając wieszaczki, przynajmniej mam je na oku :) a Violetko, tak na wierzchu to nie będzie ci się to biżu kurzyć??
Pozdrawiam
Garderoba, to jest ostatni pokój na liście do sprzątania. Ach, nie lubię porządków robić w ciuchach. Nie lubię prasowania, układania itp. Ach, dobrze masz, że już za Tobą ;-)Na usprawiedliwienie powiem, że cały weekend dekupażyłam ;-) Więc też nie leniuchowałam.
Ale duuzo tej bizuterii, swietny pomysl na przechowanie jej.
Pozdrawiam cieplutko.
Malowanki wcale nie zawsze wyglądaja lepiej!
Ale widzę ze nieźle się rozprawiłaś z garderobą1
Świetny pomysł i zarazem ozdoba :)) Pozdrawiam gorąco
mnie się bardzo podoba takie usystematyzowanie bizuterii,powinnam zrobic to samo, nie mam jednak garderoby:)
a na malowanie i zdobienie zawsze masz czas;)pozdrawiam:)
Świetny pomysł! I jaki porządek teraz!
Ja muszę się zająć swoimi świecidełkami!
Pozdrawiam
Witaj! Od jakiegoś czasu poszukuję etażerki i muszę przyznać ,że Twoja jest idealna.
Chodz zmieniła swoje tradycyjne zastosowanie, ciekawie się prezentuje.
Pozdrawiam
Fajny pomysł i wszystko widać jak na dłoni:))Ja trzymam bizuterię w szufladkach, inaczej przy trzech kobietach w domu miałybyśmy tam cały czas bałagan...a tak - nie widać:)
Etażerka śliczna
pozdrawiam serdecznie
Ja też mam ogromne ilości biżuterii z którą nie mam co zrobić. Gniecie się gdzieś po pudełkach. Bardzo fajny pomysł z tą paterą i stojakami jednak ja nie mam garderoby a nie chcę robić wystawek w pokoju.
Super pomysł.
Rewelacyjne pomysły i jak błyskawicznie zrealizowane, warto odmałpować. Tylko skąd wziąć przepastną garderobę?! bo świecidełek by sie trochę nazbierało. Pozdrawiam serdecznie!
no świetnie...a ja wciąż utykam w pudełka, i mam wieczny...problem....
Stojaki jak najbardziej pasują :-)))
ja bym nie mogla swojej kolekcji tak powywieszac hahah bo mam zaledwie dwie na kzyrz hahahhaa
Mi sie bardzo podoba! Szczegolnie ten pomysl ze stojakami. Mozna je super w ten sposob wykorzystac. Ostatnio na targu znalazlam etazerke i wlasnie pani miala w niej pelno bizuterii, pomyslalam, ze tez jej do tego uzyje, ale jakos na razie wtopila sie w kuchnie... ale ale do bizuterii tez ja jeszcze wykorzystam.
Gratuluje dobrej organizacji i pozdrawiam goraco!
Bardzo pomysłowo!
Tylko...skąd tu wytrzasnąć garderobę? :(
W małym "m" najlepiej aby świecidełka były głęboko schowane, bo kilka rzeczy ponad normę i już OGROMNY BAŁAGAN gotowy jak na zawołanie :)
Koza-musza ladnie wygladac na kielichu
Magda-dziekuje
MariaPar-pozdrawiam Cie rowniez
13ka-narobilas sie porzadnie
asvannah- swiete slowa. Jest daokladnie tak jak piszesz
ika-tak mocno sie nie kurzy. Na drzwiach od szafy to swietny pomysl
Aga- ja tez tego nie lubie i sprzatam na samym koncu
Atena-pozdrawiam Cie rowniez
folkmyself- :-))
Nattika- rowniez sle pozdrowienia
arsarnem-tez lubie systematyke
aagaa- pozdrawiam Cie rowniez
Kamila- ja na swoja trafilam przez przypadek
Elisee- pozdrawiam Cie rowniez
Elamika-jest na prawde problem z przechowywaniem tego wszyskiego
bestyjeczka-garderoba przeciez Ci sie juz buduje :-))
cicha- ciesze sie, ze Ci sie podoba
blog niedzielny- przynajmniej nie masz klopotu z przechowywaniem
Dagi Mara- pozdrawiam Cie rowniez goraco. Etazerka daje wiele mozliwosci wykorzysystania
Alexa- to fakt, ze nie mozna miec za wiele rzeczy na wierzchu
Te garderobiane porządki ,też się za to ostatnio wzięłam ,tylko ,że ja jeszcze się nie dorobiłam biżu w takiej ilości , podkrada mi ją pewna osóbka i ślad ginie .... Podoba mi się wykorzystanie etażerki i stojaków na sztućce,masz teraz pełny obraz swoich biżuteryjnych zasobów,świetnie .
Pozdrawiam cieplutko.
ita- :-) jak podkrada to wiesz gdzie szukac :-))
Tez tak lubię-widzieć a nie szukać -choć póki co wciąż szukam i odnaleźć sie niekiedy nie mogę.pozdrówka
UPER POMYSŁ Z TĄ PATERĄ I WIESZACZKIEM...ZMAŁPUJĘ JAK NIC!!!
Kapitalny pomysł!
Brrr to mi przypomniało,że też muszę porobić porządek w garderobie
Violcio, żeś się uzewnętrzniła z tą biżu ;) widzę, ze Ty też sroka jesteś? :P fajny pomysł na wisorki i wogóle, fakt faktem bym pomalowała, ale co się odwlecze...
Buziaki, miłych wakacji :*
Prześlij komentarz