Z dziwnym uczuciem pastwiłam się nad nią dalej. Poniżej poćwartowane "ciało" i oblepione sokiem narzędzie zbrodni.
Dynia niby mała, ale było tego ponad 2 kg.
Zupa wyszła smaczna. Zajadaliśmy ją już bez wyrzutów sumienia.
500 g miąższu z dyni
1 szalotka
1 łyżka masła
500 ml rosołu
100 ml białego wina
200 ml Crème fraiche lub kwaśnej śmietany
sól, pieprz, ingwer do smaku
Miąższ pokroić w kostkę. Szalotkę obrać, pokoioić i zeszklić na maśle. Dodać dynię i krótko poddusić. Zalać rosołem. Gdy dynia będzie miękka dodać białe wino i gotować jeszcze 5 min. Zmiksować, przyprawić do smaku i dodać crème fraiche.
Smacznego.
Uwaga dynia i ingwer mają właściwości rozgrzewające, więc po zupie robi się gorąco.
Ja trochę przedobrzyłam z winem i rozgrzało nas na dobre.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Violcio11
10 komentarzy:
Przepis bardzo ciekawy, warto spróbować, dynia sporych rozmiarów ,podziwiam Twoją sztukę kulinarną, pozdrawiam serdecznie
u mnie też dzisiaj dyniowato ale bez aparatu przy kulinarnych czynnościach.Dynia w zalewie słodko kwaśnej.Bardzo lubię ,do mięs,kanapek,sałatek.a juz ten kolor w zimowe dni od razu poprawia humor.pozdrawiam dyniową kilerkę.
jeszcze nigdy zupy z dyni nie jadlam musze koniecznie sprobowac
Ala- :-) Ech, jaka tam sztuka. POzdrawiam Cie rowniez
Iza Jankowska-mam jeszcze jedna dynie i ja chce wlasnie zrobic w zalewie. Pozdrawiam Cie rowniez
blog niedzielny- warto sprobowac, dobrze smakuje
No przyznam szczerze, że ja z dynią do tej pory nie wiele miałam wspólnego ale Twoja zupka wygląda tak smakowicie, że kto wie ...
Zupka wygląda na smakowitą.No i to winko!Ciekawy przepis.
Pozdrawiam
Fotka z wagą boska!!! Dobrze że chociaż zjadłaś ze smakiem bo co by było gdyby to Ciebie zjadły ... wyrzuty sumienia? Korbola nie jadam no jakoś mi w gardle staje. Ciągle mam w nosie zapach babcinego kompotu i ten smak ... brr. Być może będzie jak ze szpinakiem jak mi ktoś poda przygotowaną zupę i trafi w moje smaki kto wie kto wie pozdrawiam serdecznie
Zupa dyniowa wygląda smakowicie!!!Ja nie mam serca swojej pokroić.
Pozdrawiam
J:O)
PS.czy możecie mi powiedzieć dlaczego na blogach,które mnie obserwują nie wyświetla się ,że coś nowego napisałam tylko jest zdjęcie z przed dwóch tygodni?
Muszę koniecznie wypróbować ten przepis na zupę. Dzięki! U mnie też dzisiaj dynia tyle, że w wersji sałatkowej.
kassandra- nam smakowala
aagaa- :-) pozdrawiam Cie rowniez
13ka- tak wlasnie ze mna bylo! najpierw polubilam szpinak, a teraz dynie
asia- krojennie boli. Nie mam pojecia jak rozwiazac Twoj problem :-(
bestyjeczka- salatka z dyni? at ciekawe. Nie znam
Prześlij komentarz